Krytyczna analiza w duchu marksizmu-leninizmu
Wprowadzenie: Marksizm bez rewolucji
W okresie zimnej wojny zachodni imperializm dokonał strategicznego manewru: zamiast jedynie zwalczać idee socjalistyczne, postanowił przekształcić i neutralizować ich rewolucyjny potencjał. Jak pisał włoski filozof Domenico Losurdo, powstał wówczas „Zachodni Marksizm” – akademicka, sterylna wersja teorii Marksa, odcięta od masowej walki klasowej. Równolegle promowano „demokratyczny socjalizm” jako „przyjazną twarz” lewicy, akceptowalną dla kapitalizmu. Za obydwoma zjawiskami stały fundacje Rockefellera, Forda i tajne służby USA.
I. Szkoła Frankfurcka: Marksizm na garnuszku CIA
Instytucjonalna kolaboracja
Gdy w 1934 r. Max Horkheimer przeniósł Szkołę Frankfurcką z nazistowskich Niemiec do Nowego Jorku, jej przetrwanie zależało od kapitału amerykańskich elit:
- Fundacja Rockefellera sfinansowała kluczowe projekty: badania nad „autorytaryzmem” (1943) i „antysemityzmem” (1945), które oderwały krytykę społeczną od ekonomii politycznej.
- Herbert Marcuse, ikona Nowej Lewicy, podczas II wojny pracował dla OSS (Office of Strategic Services – poprzednik CIA), analizując nazistowskie struktury władzy. Po wojnie CIA finansowała jego wykłady, wykorzystując go do walki z „totalitaryzmem” – czyli ZSRR.
Paradoks frankfurtczyków
Ich dzieła („Dialektyka oświecenia”, „Człowiek jednowymiarowy”) demaskowały alienację w kapitalizmie, ale jednocześnie:
- Odrzucały rewolucję proletariacką jako „utopię”,
- Redukowały marksizm do filozoficznej krytyki kultury,
- Tworzyły elitarny dyskurs niedostępny dla mas.
„Ich radykalizm był bezpieczny – kwestionował wartości burżuazyjne, ale nie burzył gmachu kapitału” – pisał Losurdo.
II. Kongres Wolności Kultury: Fabryka „antykomunistycznej lewicy”
Mechanizm korupcji intelektualnej
Założony w 1950 r. Kongres Wolności Kultury (Congress for Cultural Freedom) był przykrywką dla operacji CIA. Jego budżet w 1966 r. wynosił 2 mln $ (dzisiejsze 20 mln $). Działał w 35 krajach, wydając pisma takie jak „Encounter” w Wielkiej Brytanii czy „Preuves” we Francji.
Strategia:
- Finansuj umiarkowanych socjalistów – publikuj teksty Ignazia Silone (Włochy) czy George’a Orwella (Wielka Brytania), by stworzyć iluzję „wolności debaty”.
- Izoluj rewolucjonistów – marginalizuj głosy łączące krytykę kapitalizmu z poparciem dla ZSRR.
- Przemycaj propagandę – w „Encounter” pisali nobliści (Russell, Eliot), ale redaktorzy (np. Stephen Spender) dostawali wytyczne od CIA.
Demokratyczny socjalizm: Projekt CIA?
- Fundacja Forda finansowała badania nad „trzecią drogą” – koncepcją „socjalizmu rynkowego” bez zniesienia własności prywatnej.
- Think tanki powiązane z Kongresem promowały model nordycki (Szwecja, Dania) jako „dowód”, że kapitalizm da się humanizować bez rewolucji.
- Efekt: Rozbrojono lewicę – zamiast walki z imperializmem, oferowano reformy pod dyktando burżuazji.
III. Jak fundacje przeksztaŁcały nauki społeczne
Granty jako narzędzie kontroli
Jak ujawnia badacz David Engerman (s. 398–400):
- Fundacja Forda łożyła 30 mln $ rocznie (lata 50.) na nauki społeczne, kierując je na tematy neutralne politycznie: psychologia, socjologia kultury, teoria modernizacji.
- Projekty kwestionujące kapitalistyczne stosunki własności (np. analizy wywłaszczenia) nie otrzymywały dofinansowania.
Akademickie getto dla marksistów
- Uniwersytety (Columbia, Harvard) tworzyły katedry „krytyki społecznej”, gdzie dawni rewolucjoniści jak Theodor Adorno wykładali teorię estetyki zamiast organizować strajki.
- McCarthyzm usuwał z uczelni radykałów – ocaleli tylko ci, którzy przyjęli antykomunistyczne credo.
Przykład hipokryzji: Herbert Marcuse głosił rewoltę studentów w 1968 r., ale jego karierę chroniły uniwersytety finansowane przez Pentagon (Brandeis University, University of California).
IV. Dlaczego to zdrada marksizmu?
Zachodni Marksizm i demokratyczny socjalizm stały się – wbrew intencjom części ich twórców – narzędziami zimnej wojny z pięciu powodów:
- Oderwanie teorii od praktyki
Zamiast analizować walkę klas (strajki, powstania), zajmowano się „kulturą masową” i „autorytarnymi osobowościami”. - Wojna z realnym socjalizmem
Gdy CIA płaciła za teksty demokratycznych socjalistów, oczekiwała jednego: potępienia ZSRR. Tym samym jednoczyli się z imperializmem przeciwko krajom dekolonizującym świat. - Redukcja socjalizmu do „państwa opiekuńczego”
Hasła „sprawiedliwości społecznej” (Rawls) czy „gospodarki mieszanej” (Galbraith) utrwalały iluzję, że kapitalizm da się naprawić bez zniesienia wyzysku. - Elitaryzm
Frankfurtczycy pisali dla wąskiego grona wtajemniczonych. Gdy robotnicy domagali się realnej władzy, oni dyskutowali o „negatywnej dialektyce”. - Finansowa zależność
Granty Rockefellera i Forda były hakiem na intelektualistów. Jak przyznał Christopher Simpson w „Science of Coercion”, fundacje celowo wybierały projekty „bezzębne ideologicznie”.
V. Dziedzictwo: Dlaczego to wciąż aktualne?
Strategia z zimnej wojny działa do dziś:
- Think tanki (np. Open Society Sorosa) promują „liberalną lewicę” walczącą z Putinem, ale milczącą o NATO.
- Uniwersytety nagradzają badania nad „tożsamością”, ignorując krytykę imperializmu.
- Media głównego nurtu kreują „dopuszczalnych” lewicowców – tych, którzy potępiają Kubę, ale nie Wall Street.
„Rewolucja nie jest herbatką u cioci” – pisał Mao. Zachodni Marksizm i demokratyczny socjalizm zamieniły herbatkę w oręż systemu.
Zakończenie: Lekcja dla ruchu robotniczego
Historia Zachodniego Marksizmu to przestroga: nie ma niewinnej współpracy z klasą panującą. Gdy fundacje Rockefellera czy CIA oferują „dialog”, w rzeczywistości proponują intelektualną kastrację. Prawdziwy socjalizm nie rodzi się w salach Columbia University ani na łamach „Encounter”, lecz w strajkach, powstaniach i antyimperialistycznej walce – tam, gdzie teoria łączy się z praktyką wyzwolenia.
Źródła inspiracji:
- D. Losurdo, Western Marxism: How It Was Born, How It Died, and How It Can Be Reborn (2019) – o akademickiej zdradzie rewolucji.
- F.S. Saunders, The Cultural Cold War (1999) – demaskuje powiązania CIA z intelektualistami.
- T. Wheatland, The Frankfurt School in Exile (2009) – szczegóły finansowania frankfurtczyków.
- D.C. Engerman, The Rise and Fall of Central Planning (w: Cambridge History of the Cold War) – o grantach jako broni ideologicznej.


Skomentuj Jerzy Wrzesiński Anuluj pisanie odpowiedzi